kobieta, mężczyzna, związek, kurs, relacje damsko - męskie, uwodzenie, atrakcyjność, męski, męskość, jak poderwać, jak zagadać, seks, podryw, jak mieć więcej energii, energia

Energia – Co zrobić, żeby mieć jej więcej?

Energia – wstęp

Ale brzydka pogoda. Nic mi się nie chce. W sumie, to nawet nie wiem po co piszę dzisiaj ten artykuł. Najchętniej to położyłbym się w łóżku i już nie wstawał. Jest tak nudno, ponadto jestem zupełnie bez siły. Ty też jesteś tak znużony i zmęczony? Chodź, poleżymy sobie i już do końca świata nie będziemy nic robić. Bo i po co coś robić, jak można leżeć? Tym bardziej w takim stanie, kiedy nic Ci się nie chce.

Energia? A komu to potrzebne?

Jeśli czytając wstęp, choć przez chwilę poczułeś się znużony/zmęczony/padnięty to jego cel został osiągnięty. Spokojnie, przestań myśleć o tym w ten sposób, że chcę dla Ciebie jak najgorzej. Chciałem Ci po prostu pokazać, jak wygląda mentalność większości ludzi w naszym kraju(We wszystkich częściach świata nie byłem, ale podejrzewam, że w wielu innych państwach jest podobnie). Po co?

Energia, czyli Twoja witalność, to absolutna podstawa. Nieważne, czy mówimy tutaj o robieniu biznesu, o podrywie czy o stworzeniu dobrego pierwszego wrażenia. We wszystkich tych kwestiach potrzebna Ci jest ENERGIA, abyś miał siłę do działania, a także siłę do mierzenia się z przeciwnościami losu.

Jeśli Twoim motorem napędowym jest energia, to uwierz mi, daleko zajdziesz i to w każdej dziedzinie, jaką sobie wybierzesz. Dziś powiem o skutkach braku energii i o tym, co zrobić, żeby energia towarzyszyła Ci podczas całego Twojego dnia.

Skutki braku energii

Wyobraź sobie, że jesteś w klubie. Spodobała Ci się jakaś dziewczyna, no więc idziesz zagadać. Obok niej siedzi koleś, który ma posępną miną. Dołączasz się do nich, a tu się okazuje, że ten facet mówi głosem tak znudzonym, jakby w życiu nie widział kolorowej tęczy(To ten moment, gdzie możesz się śmiać z wybornego żartu).

Jak myślisz, co się stanie, gdy Ty, pełen pasji, energii i uśmiechu zaczniesz z nią rozmawiać?

Pomijam tutaj poziom ich relacji(Jeśli on jest jej chłopakiem to czasem możesz stawać na głowie, a i tak nie uda Ci się zdobyć jej zainteresowania). Ale na potrzeby przykładu: Załóżmy, że tak samo jak Ty, on podszedł do niej. Jesteście dwoma losowymi gościami, których ona nie zna, ale to właśnie Ty dostajesz punkty, bo wzbudzasz w niej pozytywne emocje. Tak działa dynamika relacji. Chcemy przebywać z pozytywnymi osobami i to się nigdy nie zmieni(Chyba, że kiedyś będą płacić za bycie leniwym narzekaczem). Całej mocy dodaje tutaj kontrast  – On ją zanudzał, a Ty wchodzisz z energią, co widać po Twojej twarzy, Twojej postawie ciała i tonie Twojego głosu.

I teraz pytanie za 10 punktów. Co zrobić, żeby się chciało. Co zrobić, żeby stan pełen energii i zapału do działania był Twoim stanem naturalnym?

3 sposoby na więcej energii

Nie ma co owijać w bawełnę. Poniższe 3 sposoby stosują tylko nieliczni, ale to właśnie oni wygrywają na tym świecie wszystko, co jest do wygrania. Na uwagę zasługuje fakt, że nawet, jeśli stosujesz to, co poniżej opisałem, to i tak nie osiągnąłeś jeszcze maksymalnego poziomu. Zawsze da się to zrobić lepiej.

1. Aktywność fizyczna

Sport, sport i jeszcze raz sport. Można to powtarzać do znudzenia i pewnie słyszałeś to już tysiąc razy, więc wreszcie zacznij to robić. Zdecydowanie najważniejsza kwestia, jeśli chodzi o uprawianie sportu, który ma dać Ci więcej energii to –
Zmieniaj swoje nawyki małymi krokami.

Ja biegam od prawie półtora roku minimum 2 razy w tygodniu, maksymalnie 4. Przez ostatnie kilka tygodni tak się zadziało, że udaje mi się biegać codziennie. Ale to wcale nie znaczy, że przebiegłbym maraton. Bo nie sztuką jest dla mnie przebiec raz 10 kilometrów raz na jakiś czas, ale systematyczny trening, który w dodatku sprawia przyjemność. Biegam po wstaniu z łóżka 2, maksymalnie 3 kilometry. Dosłownie 15-20 minut aktywności w umiarkowanym tempie. W ten sposób mam energię na to, żeby później przez cały dzień pracować i uczyć się nowych rzeczy, a pod koniec dnia jeszcze idę na spacer, bo mam trochę energii do spożytkowania.

Nie, wcale nie zachęcam Cię do codziennego biegania czy nawet spacerowania, ja pracowałem długi czas, aby wykształcić sobie taki nawyk, bo jak sam dobrze wiesz, to nie jest łatwe. Zacznij od czegoś prostszego. Gdy półtora roku temu zaczynałem bieganie, zaczynałem je od… chodzenia. Wstaję rano, wychodzę 10 minut na spacer. I tyle, wracam. Żeby przyzwyczaić swoje ciało do ruchu. To samo robiłem wieczorem, ale niecodziennie. Powoli, powoli, gdy zacząłem wychodzić na spacer, chciało mi się biegać, więc biegałem. I tak powstał nawyk.

Bardzo ważnym czynnikiem jest tutaj rodzaj sportu. Jeśli masz mordercze treningi na siłowni albo ćwiczysz jakiś inny sport, który wykańcza kondycyjnie, to pod kątem energii będziesz raczej wyczerpany niż naładowany. Chodzi o delikatnie pobudzenie organizmu, a nie przetrenowanie, dlatego pamiętaj o tym, planując jakiekolwiek aktywności

 

2. Odpowiednia dieta

Ten punkt zawsze był dla mnie najtrudniejszy. W dużej mierze już z nim wygrałem, ale wciąż pozostaje sporo do zmiany. Na pewno wiesz, o czym mówię.

Ciasteczka, jedzenie fast foodów, cukiereczki, bla bla bla. To wszystko powoduje spadek Twojej energii. Nie jestem żadnym lekarzem i nie będę nawet próbował go udawać, dlatego napiszę Ci tylko, że jeśli regularnie spożywasz ten cały syf, to o dobrym pierwszym wrażeniu możesz zapomnieć. Tak, tak, to da się wyczuć. Da się wyczuć czy jesteś pełen energii i gotowy do działania, czy leniwie stąpasz po ziemi. Dokładnie tak samo jest w rozmowie z drugą osobą. Energia nie bierze się znikąd, trzeba ja wytworzyć. A niezdrowe jedzenie bardzo Ci to utrudnia.

Widzisz, największy problem jest w tym, iż Ty często uważasz, że jesteś leniwy, że to nie dla Ciebie, że Ty po prostu masz taką naturę… A prawda jest taka, że to jedzenie decyduje o tym czy Ty jesteś leniwy czy też nie możesz się doczekać, gdy zaczniesz robić coś ciekawego. Dokładnie wiem o czym piszę, bo sam jeszcze parę lat temu, to ja byłem gościem, który na imprezach pochłaniał największą ilość chipsów i ciasteczek. Mniam, uwielbiałem to. Ale pewne nawyki trzeba było zmienić. Sylwetka to jedno i o tym, że szkodliwe żarcie źle na nią wpływa na pewno wiesz, ale energia którą masz w ciągu dnia to drugie i na tym się skupiamy.

Doskonale wiem, że bardzo trudno zmienić dietę z dnia na dzień, dlatego tutaj również rekomenduję sposób małych kroczków. U mnie zadziałała zamiana słodyczy na owoce. Albo jem surowe albo robię z nich sok. To wystarczy, aby w dużej mierze pozbawić mnie żądzy słodyczy. Co do jedzenia w McDonaldzie czy KFC – Wiadomo, że od czasu do czasu fajnie jest zjeść coś, co jest rajem dla podniebienia. Natomiast zastanów się, czy jedzenie tam co tydzień(Albo częściej, o zgrozo) faktycznie wyjdzie Ci na dobre.

Chcę tutaj podkreślić, że zarówno aktywność fizyczna jak i dieta zależą tylko i wyłącznie od Ciebie. Stołuj się gdzie chcesz, nie ćwicz jeśli nie chcesz, ja Ci tylko mówię co powinieneś robić, żeby z miejsca być atrakcyjną partią dla płci przeciwnej i po prostu mieć na starcie lepsze noty niż ludzie w Twoim otoczeniu. Czy mnie posłuchasz czy nie, Twój wybór.

3. Przestań się przejadać

Ostatni sposób jest bardziej przyziemny, ale od tego właściwie możesz zacząć zmianę diety. Daje rewelacyjne efekty.

Po prostu przestań się przejadać. Znasz to uczucie, kiedy jesteś już pełny, a babcia Gienia wrzuca Ci na talerz jeszcze dwa ziemniaczki, krzycząc “Na zdrowie, wnusiu!”?

Ciekawe na czyje zdrowie, babciu – Czasem mam ochotę powiedzieć. Oczywiście, zjadasz, bo babcia tak się postarała, przygotowując je dla Ciebie. Jesteś już zapełniony, ale one są takie smaczne… Żółciutkie… I później przez 30 minut jesteś wyłączony z życia. Albo idziesz spać albo marnujesz czas na pierdoły. A gdybyś jednak odmówił, miałbyś dodatkowe 30 minut życia, które mógłbyś poświęcić np. na czytanie mojego bloga, żeby dowiedzieć się jak zdobyć osobę ze swoich marzeń. Widzisz, ile to daje możliwości?

A tak całkiem serio – Śmiej się lub nie, ja zawsze byłem wychowywany tak, żeby zjadać wszystko z talerza, a na tym talerzu często było aż za dużo. Kiedy odkryłem “magiczny” sposób nakładania sobie mniej albo zostawiania na później, gdy nałożę za dużo, to mówię Ci szczerze – Wow. Naprawdę wow. Kiedyś nie wiedziałem, że da się zjeść obiad i nie być sennym i rozleniwionym. U mnie pomogło to w wielu kwestiach, sprawdź jak zadziała u Ciebie.

Podsumowanie

Często dostaję pytania “Kornel, no ale jak mam poderwać tę dziewczynę?”, “Kornel, co mam zrobić, żeby on się mną zainteresował?” – Odpowiedzi na te pytania jest mnóstwo i po części znajdziesz je w innych artykułach, ale zanim tam przejdziesz, mówię Ci już teraz – Wyróżnij się. A dobrym sposobem na wyróżnienie się, jest przekazywanie pozytywnej energii, bo mało kto ją w sobie ma. Jak zapewne się domyślasz, żeby ją przekazywać, trzeba ją najpierw w sobie mieć. Więc:

  • Wystartuj w swoim życiu z aktywnością fizyczną. Na początku na spokojnie, żebyś się tylko za bardzo nie zmęczył. Zadbaj oto, aby to był systematyczny trening, zamiast zrobić jeden w tygodniu przez 3h – W taki sposób nie dodasz sobie energii
  • Zmień dietę. Nie wywracaj swojego jadłospisu od razu do góry nogami, ale dodaj do niej początkowo coś zdrowego. Później wyrzuć coś szkodliwego. Gwarantuję Ci, że zaczniesz inaczej patrzeć na życie, zaczniesz czuć w ciele inną energię niż dotychczas.
  • Przestań się objadać. To tak prosta rada, że aż nie wierze, że to piszę. Ale najprostsze rady są najlepsze. Przy okazji zrzucisz trochę ciałka

 

Dzisiejszy artykuł to kawał materiału, a wprowadzenie tego wszystkiego w życie zajmie pewnie sporo czasu. Ale od tego jest ten blog. Chciałeś porad na temat relacji, to masz. Sam stosuję je u siebie i jestem zadowolony z efektów, nie tylko w kontekście relacji damsko – męskich. Za rok wspomnisz, ile się u Ciebie zmieniło. Tymczasem podziel się tym artykułem – Udostępniając go na fejsie pokażesz, że zależy Ci na zdrowiu swoim, jak i Twoich znajomych 🙂

 

Teraz może być już tylko lepiej. Pozdrawiam Cię.

Zostańmy przyjaciółmi – dodaj mnie na fejsie do znajomych i bądź na bieżąco ze wszystkim, co robię!

Kornel Tomicki on FacebookKornel Tomicki on Youtube
Kornel Tomicki
Pomagam singlom zbudować szczęśliwy związek, bo głęboko wierzę, że tylko udana relacja jest w stanie dać pełnię satysfakcji i harmonii życiowej.

Dziedziną relacji damsko - męskich zajmuję się od 2012 roku, uczę zarówno kobiety jak i mężczyzn. Stworzyłem kilkanaście kursów online w tej tematyce, ponadto przeprowadziłem do tej pory ponad 600 indywidualnych konsultacji.